W pierwszą sobotę kwietnia 2025 roku podczas Mszy świętej 21 osób z Apostolatu Margaretka objęło modlitwą naszego misjonarza, księdza Władysława Madziara.
Ksiądz Władysław napisał z tej okazji słowo podziękowania:
Drogie „Margaretki” i moi kochani Rodacy,
Bardzo serdecznie Was wszystkich pozdrawiam.
Dowiedziałem się, że w najbliższą sobotę rozpoczniecie oficjalnie trzy grupy „Margaretek” i będziecie mnie jeszcze mocniej wspierać swoją modlitwą. Bardzo się z tego cieszę i bardzo jestem każdemu z Was za to wdzięczny. Niech dobry Bóg błogosławi Wam i Waszym Rodzinom. W najbliższą niedzielę tj. 6-go kwietnia ofiaruję Mszę Świętą za wszystkie moje „Margaretki”, także te, które już rozpoczęły wcześniej. To Wasze wsparcie modlitewne jest bardzo ważne w moim powołaniu i w mojej posłudze misyjnej. W ostatnim numerze „Misjonarza” można znaleźć słowa: „Posługa misyjna bez wsparcia modlitewnego byłaby wręcz niemożliwa”. Rzeczywiście, bez modlitewnego zaplecza wielu życzliwych ludzi, nie bylibyśmy w stanie być misjonarzami.
Gdy chodzi o mnie czuję się dobrze. Jestem w seminarium w Bomana, na przedmieściach Port Moresby. Seminarium to nazywa się Catholic Theological Institute (CTI). Jest to wielki kampus, gdzie jedna część jest przeznaczona na seminarium diecezjalne Ducha Świętego, którego rektorem jest Polak, o. Jacek Tendej (ze Zgromadzenia Misjonarzy ze Stradomia). Wokół tego seminarium są domy zakonne należące do kilku zgromadzeń: monfortianie, franciszkanie, sercanie, werbiści, salezjanie, dominikanie, misjonarze Marienhill oraz kapucyni. W seminarium uczą się także michalici, pasjoniści i wincencjanie, ale oni mieszkają na swoich parafiach w mieście. Wszyscy studenci mają wspólne wykłady w CTI. W tym roku kształci się tu 125 seminarzystów należących do 19 diecezji Papui Nowej Gwinei oraz do kilku zgromadzeń zakonnych; to raczej niewielu jak na potrzeby całego kraju. Jest też kilku świeckich, którzy tu studiują. Wykładowców jest 16, w tym pięciu Polaków. Dla niektórych przedmiotów brakuje wykładowcy. Zatem zwykle sprowadza się kogoś z zewnątrz tylko na krótki czas, by uczyć brakującego
przedmiotu. Tutaj mamy nie dwa semestry, ale trzy trymestry. W jednym trymestrze zwykle uczę trzech przedmiotów, a czasami czterech. W moich klasach jest od 19 do 30 studentów. Dlatego Wasza modlitwa jest tak ważna, byśmy przygotowywali dobrych i świętych kapłanów dla Papui Nowej Gwinei.
Poza wykładami mamy też inne zajęcia. Kilku z nas prowadzi, tzw. kierownictwo duchowe dla kleryków, a co sobotę jest godzina przeznaczona na słuchanie spowiedzi. W niedzielę pomagamy we Mszach Św. czy to w pobliskim więzieniu w Bomana czy na parafiach, a czasami w sąsiednich szkołach.
Pozdrawiam każdego z Was. Niech dobry Bóg Wam hojnie błogosławi i daje siły w różnych trudnościach, których nigdzie nie brakuje. Ze swej strony pamiętam o Was w modlitwie.
Z Bogiem
o. Władysław Madziar, SVD
Bomana, Port Moresby, 4 kwietnia 2025